Zrobiło się chłodno, chętniej chowamy
się w domach. Z kawą więc też
musimy się przenieść z ogrodu do salonu.
I tym bardziej zaprosić na gorący
napój siostrę, szwagierkę, kuzynkę
czy koleżankę. A żeby nie było nudno,
proponujemy na przytulne popołudnia
i wieczory kawę przyrządzoną
nieco inaczej niż zwykle. Spróbujcie
domowego latte albo pokrzepcie
nadwątlony system odpornościowy
małą czarną z imbirem i kardamonem.
A dla tych,którym zawsze gorąca
– kawa mrożona.(...)