W tym roku w większości regionów Polski kombajny zbożowe pojawiły się na polach znacznie później niż zazwyczaj. Deszczowa pogoda opóźniła zbiór rzepaku o co najmniej tydzień. Podobna sytuacja jest ze zbiorami zbóż. W najlepszej sytuacji są ci rolnicy, którzy posiadają własne kombajny, bo bez zbędnej zwłoki, gdy tylko jest okno pogodowe, mogą ruszyć do pracy.