StoryEditorWiadomości rolnicze

Wytrzymała tylko trzydzieści minut

29.12.2017., 00:12h
– Myślałem o kupnie kosiarki wyprodukowanej przez jedną z firm z Podlasia. Jednak znalazłem maszynę znacznie tańszą – marki Kellfri, która wyglądała po prostu jak każda kosiarka. Znalazłem informację, że jest to maszyna szwedzkiej firmy z listwą tnącą jednego z wiodących producentów. Jednak, gdy ją kupiłem straciłem pewność co do jakości tej maszyny, ponieważ popsuła się już po pół godzinie pracy. Od kilku tygodni czekam na naprawę, a na podwórku została mi tylko kupa chińskiego żelastwa – mówi Mikołaj Romanowicz z Ostrowa Południowego w gminie Krynki (pow. sokólski).
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
21. grudzień 2024 00:32