Jedynym krajem, który wbrew temu, co można sądzić po danych statystycznych, wciąż wypiera się występowania wirusa ASF, jest Białoruś. Jak informuje portal Global Meat, od początku 2018 r. na Białorusi zniknęło ze statystyk prawie 500 tys. świń. Rosyjskie służby twierdzą, że przyczyną gwałtownego spadku pogłowia świń na Białorusi (o 15% w pierwszym kwartale) jest afrykański pomór świń. W niektórych regionach, np. obwodzie brzeskim, liczba utrzymywanych świń spadła o 25%, a kilka głównych ferm zostało zamkniętych. Tymczasem Białoruś twierdzi, że od 2014 roku ich kraj jest wolny od wirusa ASF, ale nie podaje, z jakiego powodu spadło nagle pogłowie świń z 3,1 mln sztuk do 2,6 mln. Rosyjskie służby 10 kwietnia br. wprowadziły całkowity zakaz importu z Białorusi żywych świń, wieprzowiny oraz wszystkich produktów zawierających wieprzowinę, oskarżając Białoruś o tuszowanie ognisk afrykańskiego pomoru świń na swoim terytorium.
Roznoszą pracownicy
Tymczasem wirus pojawił się w kolejnym kraju. Jak poinformowała Światowa Organizacja Zdrowia Zwierząt (OIE) wirus został potwierdzony 21 kwietnia u martwego dzika znalezionego na terenie spółki łowieckiej (odpowiednika naszego koła łowieckiego) Gyöngyös-Gyöngyöshalász w regionie Heves na Węgrzech. To ponad 220 kilometrów od granicy z Ukrainą oraz niespełna 200 km od Rumunii. Niespełna 2 km kilometry od tej drugiej miejscowości znajduje się parking przy autostradzie M3 Budapeszt–Ukraina. W chwili obecnej za najbardziej prawdopodobne źródło zakażenia uznaje się resztki żywności przywiezione przez obcokrajowców pracujących w dużej liczbie w obiektach przemysłowych zlokalizowanych na tym obszarze. Jednak szczegółowe dochodzenie epidemiologiczne trwa.
- Dziki odstrzelone w niewielkim procencie są zakażone ASF. Padłe w lesie natomiast w większości
Władze Węgier od 2016 roku monitorowały obszar przygraniczny w obawie przed przedostaniem się choroby wraz z dzikami z sąsiednich państw. Nie można wykluczyć, że wirus mógł przenieść się w głąb kraju z terenów zakażonych i pojawią się kolejne przypadki ASF. Zwłaszcza, że w Europie Wschodniej afrykański pomór świń rozprzestrzenia się coraz bardziej. Między 1 stycznia a 15 kwietnia 2018 roku liczba przypadków ASF u dzików gwałtownie wzrosła, osiągając ponad połowę wszystkich przypadków zgłoszonych w 2017 roku. Od początku tego roku w Unii Europejskiej i na Ukrainie odnotowano 2559 przypadków ASF u dzików (tabela 1). Niestety najwięcej w Polsce. W przypadku zakażeń świń w stadach od stycznia zgłoszono 31 ognisk. Najwięcej na Ukrainie – 22, w Polsce – 4, w Rumunii – 3 i 2 na Sardynii.
* – dane na dzień 16 kwietnia br.
Kraj | Liczba przypadków |
Polska | 1020 |
Litwa | 728 |
Łotwa | 286 |
Estonia | 150 |
Ukraina | 26 |
Czechy | 25 |
Włochy | 24 |
Uwaga na padłe dziki
Wirus afrykańskiego pomoru świń jest najbardziej aktywny podczas ciepłych miesięcy, dlatego służby weterynaryjne apelują o to, aby rolnicy, zwłaszcza na terenach, na których występuje ASF, zachowali szczególną ostrożność i w związku z rozpoczętymi pracami polowymi nie przenieśli tej groźnej choroby do gospodarstwa. Zagrożeniem są zwłoki padłych dzików i ich szczątki, które mogą być źródłem wirusa. Ponad połowa znajdowanych padłych sztuk w strefach ASF jest bowiem zakażona wirusem (tabela 2).
Miesiąc | Liczba dzików padłych | Wynik dodatni | % |
Styczeń | 35 | 26 | 74% |
Luty | 59 | 43 | 73% |
Marzec | 78 | 37 | 47% |
Kwiecień | 70 | 29 | 41% |
Maj | 88 | 56 | 64% |
Czerwiec | 62 | 41 | 66% |
Lipiec | 62 | 44 | 71% |
Sierpień | 111 | 33 | 30% |
Wrzesień | 117 | 57 | 49% |
Październik | 124 | 75 | 60% |
Listopad | 174 | 132 | 76% |
Grudzień | 496 | 380 | 77% |
Ostatnie przypadki z okresu pomiędzy 9 a 15 kwietnia, gdzie w sumie znaleziono 42 dziki, dotyczyły głównie padłych sztuk. Tylko jeden dzik był odstrzelony w gminie Jabłonna w powiecie legionowskim. Abstrahując od tego, jak duże zagrożenie stanowią padłe dziki, to dodatkowo potwierdzają się przypuszczenia wysnuwane przez Stowarzyszenie Producentów Trzody Chlewnej „Podlasie” mówiące o tym, że myśliwi zaprzestali odstrzału tych zwierząt. Zdecydowanie najwięcej przypadków wystąpiło w woj. mazowieckim, w tym w okolicach Warszawy. Odnotowano je również w pozostałych trzech województwach: podlaskim, lubelskim i warmińsko-mazurskim. Powoli acz sukcesywnie zbliżamy się do przekroczenia liczby 2 tys. przypadków. Obecnie jest ich bowiem już 1942.
- W strefach ASF brak odstrzału dzików stanowi realne ryzyko, że zwierzęta te przemieszczając się, staną się źródłem zakażenia
Najbardziej liczny przypadek ponownie wystąpił w woj. warmińsko-mazurskim, tym razem w okolicach miejscowości Stega Mała położonej w powiecie bartoszyckim w gminie Górowo Iławeckie, 8,4 km od granicy z Rosją. Służby weterynaryjne znalazły tam 12 padłych dzików.
Dominika Stancelewska