Producenci trzody chlewnej boją się budować nowe obiekty z powodu niestabilnych cen żywca, ale przede wszystkim w związku z rozprzestrzeniającym się wirusem afrykańskiego pomoru świń. Ich zdaniem, przez brak skutecznych działań dziki wciąż stanowią wielkie zagrożenie i to one są przyczyną roznoszenia choroby. Bohater naszego reportażu podkreśla, że nikt chyba nie zdaje sobie sprawy, co będzie, jeśli choroba pojawi się w zachodniej części kraju, gdzie chlewnia jest koło chlewni.