– W kolskiej mleczarni pracuję od 16 lat, a od 10 jestem kierownikiem działu transportu, który moim zdaniem jest jednym z ważniejszych. To dzięki niemu całe wyprodukowane przez członków spółdzielni mleko jak najszybciej i w jak najlepszych warunkach dostarczane jest do zakładu. W pewnym sensie zapewniamy ciągłość produkcji. Możemy to robić bezproblemowo, ponieważ posiadamy własny tabor samochodowy. Do zwózki mleka wykorzystujemy cysterny, które wyposażone są specjalne urządzenia zliczające ilość odbieranego od poszczególnych rolników mleka. Urządzenia pomiarowe co roku są legalizowane przez urząd miar – mówi pan Krzysztof. – Systematycznie wymieniamy samochody na nowe, wyposażone w coraz nowocześniejszą aparaturę pomiarową, niektóre z nich potrafią np. wykryć wodę w mleku – dodaje.
Obecnie do zwózki mleka w kolskim zakładzie wykorzystywanych jest 40 cystern, dodatkowo w oddziałach pracę tę wykonuje 20 aut.
– Przez 10 lat pełnienia funkcji kierownika działu zauważyłem, jak bardzo zwiększyła się skala produkcji mleka w gospodarstwach. Dostosowując się do tego trendu, unowocześnieniu uległ i nadal ulega proces zwózki mleka. Pr...