Ponadto, pierwszy raz od długiego czasu nastąpił wzrost ceny wypłacanej dostawcom za wyprodukowany przez nich surowiec – średnio o 0,6% w krajach należących do Unii Europejskiej. W ten optymistyczny trend wpisują się również polskie mleczarnie. Już we wrześniu widoczny był niewielki wzrost cen surowca, a napływające z polskich firm sygnały pozwalają prognozować, że dynamika wzrostu cen skupu w październiku znacznie przewyższy europejską średnią.
Jak już niejednokrotnie wspominaliśmy, sytuacja w Europie wcale nie musi być odzwierciedleniem tego co dzieje się na rynkach światowych. Przykładowo: W Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej ostatnie notowania dotyczące cen masła przyniosły znacznie większe spadki niż w Europie, bo aż o 6,5%. Ceny pełnego mleka w proszku zmniejszyły się nieznacznie, ale już spadek cen wypłacanych gospodarstwom (wyrażony w euro) wyniósł aż 11,1% w porównaniu do ostatniego miesiąca. Jeszcze inaczej wyglądają ostatnie ceny na rynku Oceanii. Tam bowiem wzrosty notują wszystkie produkty mleczarskie, również taniejące w innych częściach świata masło, którego cena wzrosła o 3,7%. Pomimo zwiększonej sprzedaży, cena za mleko wypłacana ...