StoryEditorWiadomości rolnicze

Ustalone progi to tylko wskazówka

22.07.2020., 12:07h
Niedawno przypominaliśmy na łamach „Tygodnika Poradnika Rolniczego” sposoby i zasady śledzenia nalotów szkodników. Te metody, a w rzepaku najłatwiejszą jest wystawianie żółtych naczyń, pozwalają ocenić liczebność szkodników, porównać wynik z progami szkodliwości i wykonać zabieg zwalczania.

Zgodnie z zasadami integrowanej ochrony roślin, dopiero przekroczenie progu szkodliwości uzasadnia wykonanie zabiegu chemicznymi środkami ochrony roślin.

Przy podejmowaniu decyzji o zwalczaniu szkodników, należy pamiętać, że podawane w metodykach integrowanej ochrony roślin progi szkodliwości są wartościami orientacyjnymi.

Każdą plantację traktować indywidualnie
Próg ekonomicznej szkodliwości to takie nasilenie szkodników, gdzie wartość spodziewanej straty w plonie jest wyższa od łącznych kosztów zabiegów. Progi ekonomicznej szkodliwości, które pokazujemy w tabeli, powinny być jedynie wsparciem, które wraz z oceną wielu czynników (pogoda, temperatura, rzeźba terenu, odporność odmiany, spodziewany plon, cena rynkowa nasion, koszt zabiegu itd.) pomogą podjąć decyzję o ochronie.

To bardzo trudne, a progi szkodliwości z tabel są orientacyjne. W zasadzie każde pole i każdą odmianę rzepaku trzeba przy monitoringu i ewentualnej ochronie traktować indywidualnie. Wpływ na naloty szkodników ma bowiem wiele czynników, jak np. bliskość obecnych zasiewów od plantacji rzepaku uprawianego rok wcześniej, rzeźba terenu, wczesność odmian. W zależności od wi...

Pozostało 79% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
21. grudzień 2024 17:47