StoryEditorWiadomości rolnicze

Wolał sprawdzony model od nowości

21.03.2022., 18:03h
Dój 340 krów, a docelowo aż 500, wymaga wydajnej hali udojowej, dlatego Krzysztof Kosiński wybrał karuzelę na 40 stanowisk od firmy GEA. Zdecydował się na starszy model Performer, choć dostępne są nowsze systemy karuzelowe tego producenta. Jak zaznaczył, postawił na sprawdzone rozwiązanie, które od lat funkcjonuje w wielu polskich i zagranicznych oborach.

podlaskie

– Bałem się ryzyka, wszak technologicznie nowsze karuzele są znacznie droższe i choć już dwie takie od firmy GEA pracują w Polsce i właśnie na Podlasiu, to bardzo krótko i nawet sami użytkownicy nie są w stanie obiektywnie ocenić ich pracy. Pierwsza jaskółka wiosny nie czyni i dopiero po kilku latach intensywnego użytkowania można rzetelnie powiedzieć coś na temat takiej dojarni – podkreślił Krzysztof Kosiński, dodając, że wybrał sprzęt GEA, gdyż ta firma na obecną chwilę posiada największy wybór rozwiązań doju karuzelowego, ponadto ma zaufanie do ich serwisu.

Inwestycja podzielona na etapy

Karuzela pracuje w tym gospodarstwie od października ubiegłego roku, a jej montaż wraz z budową obiektu, w którym się znajduje, zapewniającym również szerokie zaplecze socjalne, był tylko jednym z etapów inwestycji, bowiem rolnicy dostali pozwolenie na cały kompleks budynków.

– Jeszcze na rok przed montażem hali udojowej wybudowaliśmy przejezdne silosy kiszonkarskie, które były inwestycją niezbędną, wszak nie mieliśmy gdzie magazynować pasz objętościowych. Ich wymiary to 75 m długości i 55 m szerokości, na którą składają się 4 ko...

Pozostało 80% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
22. grudzień 2024 21:47