– To był jeden wielki przypadek. Szukaliśmy działki poza Poznaniem. I znaleźliśmy stare gospodarstwo w środku lasu na skraju województwa w gminie Krzyż Wielkopolski. Poprzedni właściciele już tam prowadzili agroturystykę na kilka pokoi. Kupiliśmy i zabraliśmy się za remont starych budynków. I wtedy zdaliśmy sobie sprawę, że nie ma sensu inwestować w te kilka pokoi. Że jeśli to ma być agroturystyka, która na siebie zarobi na tym odludziu, to musi być ich więcej – opowiada Katarzyna Jarczyńska, urodzona w podkaliskim Zbiersku poznanianka, która wraz z mężem Michałem prowadzi i wciąż rozbudowuje Rezydencję nad Jeziorem Pestkownica.
Ślicznotki w Rezydencji
Gospodarstwo kupili w 2012 roku i rozpoczęli trzyletni remont. W tym czasie przyjmowali nielicznych gości, którzy przyjeżdżali już wcześniej do przystosowanego w tym celu domku myśliwskiego. Był pozostałością po dawnym folwarku, który w 1712 roku założył książę Jan Kazimierz Sapieha. W 2015 roku obiekt zaczął działalność w obecnym kształcie i rozmiarach. Rozbudowany z udziałem projektanta, który zgodnie z gustem Katarzyny postawił na skandynawską prostotę i surowość tworzoną głównie przez dr...
Pestkownica. Osada w środku lasu na pograniczu trzech województw. A w niej? Rezydencja nad Jeziorem. Tętniąca życiem tak, że dostrzegła to komisja konkursu marszałka województwa wielkopolskiego. I przyznała pierwsze miejsce w kategorii „Obiekt na terenach wiejskich o charakterze rekreacyjnym wykorzystujący tradycje i walory wsi”.