Już teraz niejednej z nas we znaki
daje się świąteczno-sylwestrowe
folgowanie podniebieniu.
Wystarczą dwa świąteczne tygodnie
konsumowania nieco obfitszychkolacji
i obiadów, by nagle
stwierdzić, że z trudem mieścimy
się w koktajlową sukienkę. To
właśnie pierwszy moment w roku,
kiedy zabieramy się za tracenie
kilogramów. Ponieważ efekt często
potrzebny jest natychmiast,
robimy w sprawie utraty kilku
centymetrów w talii ruchy nagłe
i nieprzemyślane. A to oznacza
także, że nie najzdrowsze. (...)
StoryEditorWiadomości rolnicze