– Jakie jałówki, takie później krowy. Każde 100 gramów lepszych przyrostów cieląt oznacza jeden litr mleka w laktacji więcej. To główny powód tej inwestycji, bowiem dotychczas nie dysponowaliśmy odpowiednimi warunkami utrzymania cieląt, które przebywały w budynku z lat 50. Był niski – miał tylko 2 m wysokości – i wąski. Zmuszeni byliśmy utrzymywać zwierzęta na głębokiej ściółce – mówił podczas uroczystości otwarcia obiektu Marek Kościński, prezes Hodowli Zwierząt i Nasiennictwo Roślin Polanowice.
Budynek ma 35 m długości i 10 m szerokości. Ściany zostały wykonane z żelbetu. Koszty budowy były wyższe, jednak ta technologia gwarantuje większą wytrzymałość i odporność obiektu. Powierzchnia jest mocniejsza i łatwo zmywalna. Odporna na mechaniczne uderzenia maszynami i lita, co ułatwia czyszczenie i dezynfekcję. Cielęta będą przebywały w kojcach z ażurową posadzką (umieszczoną kilkadziesiąt cm nad podłogą budynku), ścieloną słomą. Gnojowica odprowadzana będzie kanałem do zbiornika.
Kojce zostały tak zaprojektowane, aby można było szybko wyciągać przegrody dzielące poszczególne cielęta. Dz...