StoryEditorWiadomości rolnicze

Czy dla skansenu nadejdą lepsze czasy?

16.07.2020., 11:07h
Setki maszyn i urządzeń rolniczych uratowanych przed zniszczeniem, wiele odnowionych i opisanych. Czy znajdzie się ktoś, kto ponownie udostępni ten zbiór publiczności?

Pierwszy wpis w kronice założenia Gminnego Skansenu Maszyn i Urządzeń Rolniczych w Niedrzwicy Kościelnej jest datowany na 2013 rok. Grupa pasjonatów założyła fundację „Ocalić od Zapomnienia” prowadzącą skansen i rozpoczęła gromadzenie eksponatów. Prezesem fundacji był Andrzej Pastusiak.

Zostałem z tym wszystkim
– Szukali sponsora, zgodziłem się. Wtedy jeszcze pracowałem, prowadziłem działalność gospodarczą – mówi Henryk Jaśkowski.

Na otwierającej kronikę stronie figuruje jako fundator skansenu. Zaznacza jednak, że nie tylko on partycypował w finansowaniu działalności fundacji – członkowie zarządu też mieli w tym swój udział.

W 2014 roku skansen wraz z izbą pamięci oficjalnie zaprosił pierwszych gości. Odbywały się pokazy, festyny.

– Któregoś razu jedną z maszyn młóciliśmy zboże. Słoma idealna, żadne ziarenko nie zostawało. Prościutka maszyna, a młóciła tak, jak żaden nowoczesny kombajn – opowiada z podziwem pan Henryk.

Sam nie jest zawodowo związany z rolnictwem, ale wychował się w gospodarstwie. Jego ojciec był rolnikiem we wsi Czółna w gminie Bełżyce.

Po ...

Pozostało 79% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
22. listopad 2024 00:46