● Ze spółdzielni mleczarskich dobiegają informacje, że pojawiło się światełko w tunelu świadczące o przełamaniu kryzysu trapiącego branżę mleczarską?
– Tak. Sytuacja na rynku produktów mleczarskich jest lepsza niż dwa tygodnie temu, ale nadal jeszcze niezadowalająca. Jednak pojawiły się oznaki nadziei. W ciągu 2–3 tygodni owe oznaki powinny zostać zweryfikowane przez rynek. Od początku tego roku największa niepewność dotyczyła cen zbytu masła oraz mleka w proszku. Mówiłem to wielokrotnie na łamach „Tygodnika Poradnika Rolniczego”. Co dziwne, ceny tych produktów na nowozelandzkiej giełdzie Fonterra były i nadal są wyższe niż krajowe ceny zbytu. Na polepszenie sytuacji na rynku pewien wpływ miało uruchomienie 7 maja mechanizmu dopłat do prywatnego przechowalnictwa masła, serów twardych oraz mleka w proszku. Jeszcze 3 tygodnie temu ceny zbytu odtłuszczonego mleka w proszku niebezpiecznie zbliżały się do 8 zł za kilogram, zaś za kilogram masła w bloku płacono nawet poniżej 11 złotych. Obecnie zaś ceny odtłuszczonego mleka w proszku kształtują się powyżej 9 zł za kilogram i mają, moim zdaniem, tendencję wzrostową. Natomiast ...