Ze względu jednak na to, iż przez środkowo-zachodnie stany Ameryki, gdzie znajduje się centrum uprawy kukurydzy i soi, przeszło niszczycielskie tornado, a szkody spowodowane przez burzę są większe, niż oczekiwano, giełdy chwilowo zareagowały gwałtownymi zwyżkami. Wzrost cen kukurydzy i soi pociągnął za sobą ceny pszenicy.
Gwałtowna burza, która przeszła przez środkowo-zachodnią Amerykę, dotknęła centrum tamtejszej uprawy kukurydzy. Wiele upraw, które były prawie gotowe do omłotu, zostało częściowo lub całkowicie zniszczonych. Oprócz kukurydzy ucierpiały też plantacje soi.
Dla wielu rolników ze środkowego zachodu szkody mogą oznaczać koniec egzystencji. Ponadto zniszczeniu uległy liczne obiekty, jak np. silosy, co spowodowało zniszczenie zgromadzonego w nich ziarna oraz utrudni logistykę. Żniwa kukurydziane rozpoczynają się tam we wrześniu. Zanim burza uderzyła w ten rejon USA, warunki wzrostu dla kukurydzy i soi były idealne, dlatego wielu amerykańskich rolników spodziewało się bardzo dobrych plonów. Giełda kontraktów terminowych w Chicago zareagowała na niszczycielskie tornado silnymi wzrostami cen zarówno kukurydzy, jak i soi. Gdyby burza ni...