– Jajeczko styropianowe. Bierzemy klej. Potem sznurek. Ile kosztuje jajko? Nie wiem, to wszystko sołtysowa załatwia – mówi Karolina, wskazując na gadatliwą koleżankę, która natychmiast się usprawiedliwia.
– Pani jest z „Tygodnika Poradnika Rolniczego”. Znalazła nas po poście, w którym napisałam: „Czwartki seniorów. Czy macie jakieś pomysły? Czy też organizujecie zajęcia dla swoich seniorów w swoich miejscowościach?”. Bo wiecie, ja jestem amatorem, jeśli chodzi o te sprawy – zaskakuje szczerością Joanna Michalak, sołtyska Bolesławic, zwana też przez koleżanki sołtysicą.
Cukier skacze do 300
Zastaję je na przygotowaniach
do wielkanocnego
kiermaszu. O tym,
jak zrobić piękne jajko ze
sznurka według przepisu
bolesławiczanek, powiemy
wam w kolejnych numerach.
W tym – poplotkujemy
o zdrowiu i nie tylko.
– Słodzi pani? – pyta sołtyska, podając kawę.
Odpowiadam, że nie, i przytaczam właśnie opublikowane dane o spożyciu cukru przez polskie dzieci i młodzież.
– Ja już w ogóle nie słodzę. Cukrzycę mam od 6 lat. Im bardziej się staram, tym wyższy cukier! Dziś – dwie kanapki z czarnego chleba...