StoryEditorWiadomości rolnicze

Jak nie zapłacić za szkody łowieckie?

26.10.2021., 21:10h
W 2019 roku zmieniły się w naszym kraju przepisy dotyczące szacowania szkód łowieckich. Miały usprawnić proces ustalania wielkości strat w uprawach rolnych. Jeśli rolnik nie zgadza się z ustaleniami koła łowieckiego, może wnieść odwołanie do nadleśniczego. Myśliwi znaleźli jednak prosty sposób, aby nie ponosić odpowiedzialności za szkody łowieckie – wystarczy ich po prostu nie szacować.

śląskie

Zaangażowanie leśników w proces szacowania szkód łowieckich miało dać prostą ścieżkę odwołania, gdyby rolnicy nie zgadzali się z ustaleniami myśliwych. Wcześ­niejsze rozporządzenie z 8 marca 2010 r. dawało możliwość składania skargi jedynie do sądu. W praktyce rolnicy bardzo rzadko się na to decydowali. Zniechęcało ich długie postępowanie, podczas którego musieli udowodnić, że ponieśli większe straty, niż początkowo ustalili myśliwi. Dla wielu kół wypłata niskich odszkodowań stała się ważnym elementem prowadzenia działalności, która tak naprawdę niewiele miała wspólnego z należytą gospodarką łowiecką. Rolnicy niezwykle rzadko kierowali do sądów swoje sprawy, a myśliwi mogli bez konsekwencji korzystać z efektów pracy rolników. Na łamach „Tygodnika” kilkukrotnie opisywaliśmy problemy Czytelników, którzy skarżyli koła łowieckie w sądzie, gdzie zapadały dla nich korzystne wyroki. Przypadki takie nie zdarzały się często.

W 2018 i 2019 roku zmieniły się przepisy dotyczące szacowania szkód. Zostały wprowadzone zmiany w Prawie łowieckim oraz wydano nowe rozporządzenie Ministra Środowiska w sprawie sz...

Pozostało 83% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
29. listopad 2024 03:51