StoryEditorWiadomości rolnicze

Jak podejść do skracania rzepaku

25.09.2020., 10:09h
Jeśli dwa zabiegi jesiennego skracania rzepaku to w zalecanych dawkach – uważa Marcin Sobczuk z Wysokiego w pow. zamojskim. – W przypadku dwóch zabiegów wykonanych dawkami dzielonymi efekt jest słabszy, występuje też zagrożenie doprowadzenia do odporności na stosowane środki – mówi plantator. W prowadzonym przez niego wraz z braćmi gospodarstwie rzepaki zostały w tym roku posiane na 85 ha.

Rodzinne gospodarstwo należące do trzech braci Sobczuków ma w sumie 360 ha. – Zaczynaliśmy od 12 ha przejętych od rodziców w 2000 r. – wspomina Marcin Sobczuk. Główna baza gospodarstwa znajduje się w miejscowości Wysokie koło Zamościa, w rodzinnej wsi państwa Sobczuków.

Rzepaki od ćwierć wieku
Rzepaki są uprawiane w gospodarstwie już od 25 lat, tak więc doświadczeń w uprawie tej rośliny plantatorom nie brakuje. Rzepak zajmuje to samo stanowisko nie częściej niż co cztery lata w następujących sekwencjach: pszenica ozima, burak cukrowy, pszenica jara albo ozima i rzepak lub pszenica ozima, kukurydza, burak cukrowy, pszenica jara albo ozima i rzepak. Tegoroczny siew rzepaku został przeprowadzony między 22 a 28 sierpnia, w sumie na 85 ha.

W gospodarstwie wysiewane są odmiany hybrydowe. Te, które wcześniej najlepiej sprawdzą się w doświadczeniach prowadzonych wspólnie z trzema firmami zajmującymi się hodowlą odmian i dostarczeniem kwalifikowanego materiału siewnego (Bayer, Pioneer i KWS). – Każda firma ma lepsze i gorsze odmiany. Te najlepsze plonują na porównywalnym poziomie. Ja preferuję odmiany hybrydowe. Charakteryzują się lepszy...

Pozostało 86% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
21. listopad 2024 00:47