StoryEditorWiadomości rolnicze

Jesienią zaczynamy pracować na pierwszy pokos

02.11.2020., 12:11h
Właściciele rodzinnego gospodarstwa w Starej Rudówce doskonale wiedzą, że teraz, czyli od jesieni, zaczynają pracować na pierwszy i najważniejszy dla nich pokos. Już dziś muszą mieć plan jak go zmaksymalizować, czyli jak zakończyć ten rok i jak rozpocząć przyszły sezon wegetacyjny, żeby ten pierwszy pokos był jak największy i jak najwartościowszy.

Państwo Tomaszewiczowie zakładają nowe użytki zielone wiosną, bo jak mówią, warunki są jednak bardziej sprzyjające i udaje się trafić z pogodą. – W ubiegłym roku sialiśmy na początku kwietnia 35 ha nowych użytków zielonych plus 6 ha lucerny w czystym siewie. Warunki były bardzo dobre, była wilgoć, więc bez problemu równomiernie wszystko powschodziło i później już sobie spokojnie rosło – opowiada Robert Tomaszewicz, syn właścicieli.

Zawsze z domieszką Trojanki
Gospodarze zawsze zakładają użytki zielone z domieszką mieszanki kośnej Trojanka. Jest to mieszanka jednoroczna, składająca się z bardzo szybko rosnących odmian wysokocukrowych życic, dzięki czemu charakteryzuje się wysokimi parametrami energetycznymi. Trojanka pełni przede wszystkim funkcje ochronne. Szybko zakrywa glebę, zagęszcza się i zagłusza chwasty, przy czym nie jest tak agresywna, jak używane w charakterze roślin ochronnych zboża. Trojanka pozwala rosnąć i ukorzeniać się trawom podstawowej mieszanki.

Kiedyś jako rośliny osłonowej używali, podobnie jak większość rolników, zbóż, głównie jęczmienia. Dodatek zboża zapełniał puste miejsca i dawa...

Pozostało 84% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
22. listopad 2024 04:31