Nawożenie mineralne łąk i pastwisk jesienią w większości gospodarstw sprowadza się do zastosowania tylko fosforu i potasu. To zbyt uproszczone podejście do nawożenia użytków zielonych, nie uwzględniające roli obornika, czy niedoborów siarki. Jak zatem optymalnie nawozić użytki jesienią nawozami naturalnymi i mineralnymi?
Obornik i wapnowanie mogą zdziałać cuda
Zwykle każde gospodarstwo posiadające
użytki zielone ma także
zwierzęta i często obornik. Nie jest
to rzecz jasna takie oczywiste, bo
w oborach bezściołowych cennego
obornika nie ma. Warunkiem powodzenia
takiej operacji jest użycie
obornika dobrze przefermentowanego.
Nie nadaje się do tego świeży
obornik słomiasty. Obornik na
użytkach zielonych stosowany co
3–4 lata w ilości 15–20 t/ha potrafi
zdziałać cuda, bo znacznie poprawia
skład botaniczny runi.
Jeżeli nie przewidujemy stosowania obornika warto wykorzystać jesień do uregulowania odczynu pH. Wapnowanie użytków zielonych jest bezwzględnie konieczne, gdy pH gleb mineralnych spadnie poniżej wartości 5,0, a pH gleb organicznych poniżej 4,5. Optymalnym dla wzrostu i rozwoju większości roślin pastewnych na użytkach...