Ze względów spowodowanych pandemią koronawirusa nie było możliwości zorganizowania dla szerokiej publiczności otwartych demonstracji pracy. Z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa udało się jednak przeprowadzić pokazy przeznaczone tylko dla pojedynczych gospodarstw.
– Nasi klienci mieli okazję sprawdzenia możliwości ciągnika John Deere 8RX wraz z agregatem do uprawy pasowej Czajkowski ST6, który z kolei był zagregowany z siewnikiem punktowym Väderstad Tempo. Prowadziliśmy siew buraków, kukurydzy i soi. Byliśmy w różnych rejonach kraju od województwa zachodniopomorskiego, poprzez Wielkopolskę, Pomorze, Kujawy, a kończąc na Mazowszu w powiecie sierpeckim. Pozwoliło to na sprawdzenie możliwości zestawu maszynowego i ciągnika w różnych warunkach terenowych. W tym roku wszystkie gospodarstwa, w których byliśmy, łączył jeden problem – susza. Maszyny wszędzie pracowały w bardzo wyschniętej glebie – mówi Łukasz Madej prezes firmy Agro Sieć Maszyny.
Do tej pory producenci
w konwencjonalnych ciągnikach
oferowali jedynie gąsienice montowane
na tylną oś. Na przedniej osi stosowane
były koła. 8RX to pierwszy traktor o k...