Zasilmy glebę popiołem drzewnym. W dniach po pełni możemy zająć się przesadzaniem roślin doniczkowych, pędzeniem pietruszki na natkę czy cebuli na szczypior. Druga połowa miesiąca sprzyja gromadzeniu drewna na kolejny sezon grzewczy. Rozpoczyna się czas cięcia drzew i krzewów. Te zabiegi wykonujemy w dniach owocu.
Sprawdzamy stan roślin – tych w gruncie i tych w pomieszczeniach. Przeglądamy bulwy, cebule i kłącza przechowywane w piwnicy. Te z oznakami chorób usuwamy. Jeżeli mamy szklarnie, tunele foliowe czy inspekty, warto pokryć ziemię grubą warstwą obornika, by nabrała wyższej temperatury. Po upływie około tygodnia połowę obornika usuwamy, resztę przekopujemy, mieszając z ziemią. Na wyrównaną powierzchnię możemy wysiać nasiona rzodkiewki, dymki, karczochów, kardów oraz rozsadę kapustnych.
W dni kwiatu wysiewamy nasiona bylin (np. dyptamy, tojady i pełniki), które wymagają kilkudniowego schłodzenia. Nasiona wysiewamy do skrzyneczek, nakrywamy agrowłókniną i wystawiamy na dwór. Możemy wysiać je bezpośrednio do gleby, jeśli nie jest zamarznięta. Malujemy pnie drzew lub uzupełniamy warstwę białej farby na nich. Na pniach młodych drzewek...
Pierwszy tydzień miesiąca to czas sprzyjający siewom. Najkorzystniej nasiona na kiełki i rozsadę wysiać w 2 dni poprzedzające pełnię. Gdy pogoda sprzyja, temperatury utrzymują się powyżej zera, wykonajmy oprysk miedzianem brzoskwini przeciwko kędzierzowatości liści, a iglaki opryskajmy preparatami olejowymi na ochojniki.