Rozpoczął się nabór do szkół ponadgimnazjalnych.
Z powodu niżu demograficznego dla placówek każdy
uczeń to skarb. Jeden mniej może przesądzić o być
albo nie być szkoły. Samorządy, szukając oszczędności,
zaczynają od oświaty. Na szczęście są takie placówki,
które wyszły spod ich dyktatu. Będąc na własnym rozrachunku,
świetnie sobie radzą. Przykład? Zespół Szkół
Niepublicznych w Gąsawie.