StoryEditorWiadomości rolnicze

Komornik zostawił im widły i taczki

23.03.2021., 12:03h
Grzegorz i Alina Lachowie, rolnicy ze wsi Dzierżysław w gminie Kietrz, mogą stracić swoje gospodarstwo i dorobek całego życia, bo pandemia zablokowała sprzedaż ich plonów, a bez tego nie mają pieniędzy na spłacanie rat kredytu na ciągnik. W efekcie komornik zabrał im maszynę oraz zajął całą uprawną ziemię (17 ha).
opolskie
– Państwo nie działa, nie pomaga w żaden sposób rolnikom, którzy mają problemy. Jesteśmy w środku pandemii, gdy bardzo ciężko jest zarabiać i sprzedawać. Ten traktor był jedyną taką maszyną w gospodarstwie. Komornik długo się nie zastanawiał, przyjechał i zabrał traktor, mimo że 75% jego wartości było spłacone. Firma kredytowa nie chciała iść na żadne ustępstwa. Odsetki od kilkudziesięciu tysięcy złotych kredytu, który pozostał do spłaty, zostały naliczone do prawie 170 tys. zł. Komornik wszedł na kilkanaście hektarów ziemi. Choć gospodarstwo wycenione jest na milion złotych. Czyli niespłacenie kilkudziesięciu tysięcy złotych kredytu spowodowało, że tym ludziom odbiera się kilkanaście hektarów ziemi i nalicza dodatkowe odsetki – analizuje problem rolników Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii, który stanął w ich obronie.

Coraz więcej takich problemów

Podkreśla, iż są to coraz powszechniejsze problemy rolników w całej Polsce. Jego zdaniem takich spraw są już setki, a może nawet tysiące.
– We Wrześni premier Morawiecki uciekł właśnie przed takimi problemami. Mateusz Morawiecki przyjął strategię uciek...
Pozostało 88% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
28. wrzesień 2024 15:16