StoryEditorWiadomości rolnicze

Koronawirus trzęsie rynkami rolnymi

03.04.2020., 13:04h
Pomimo że koronawirus nie wpływa na spadek popytu na żywność, a nawet część konsumentów gromadzi zapasy, a więc popyt jest wyższy, rolnicy na tym nie korzystają. Wręcz przeciwnie – za bydło, świnie i zboża oferuje się im mniej niż przed epidemią.

Jednym z powodów są zastoje w eksporcie spowodowane ograniczeniami wprowadzonymi w związku z epidemią koronawirusa, a szkoda, bo obecna relacja złotego do euro sprzyja eksporterom. Najbardziej cierpią na tym producenci wołowiny, która w ponad 80% jest wysyłana za granicę. Jednym z głównych odbiorców polskiego mięsa wołowego byli Włosi. Tymczasem obecnie mają oni poważny problem z logistyką i odbiorem płodów rolnych nawet od swoich rolników.

Minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski zapowiada, iż wystąpi do Komisji Europejskiej o uruchomienie skupu interwencyjnego na tym rynku. Z doświadczeń wiadomo jednak, iż aby taki instrument był skuteczny, powinien być uruchomiony jak najszybciej. Bydło stoi w wielu polskich oborach, bo, jak sygnalizują nasi Czytelnicy, jest problem z odbiorem, a jeśli znajdzie się kupiec – płaci mało.

Zastoje w skupach
W nie lepszej sytuacji jest wielu producentów zbóż. Nie działają bowiem niektóre punkty skupu, np. Elewarr, który, jak informują TPR osoby odpowiedzialne za skup, jest nastawiony teraz głównie na sprzedaż zboża. Inne lokalne punkty skupu są zamykane czasowo w obawie przed koronawirusem. ...

Pozostało 71% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
02. listopad 2024 19:14