wielkopolskie
Trzynastohektarowe gospodarstwo, wraz z 13 krowami dojnymi, Marcin Woźniak przejął w 2007 r. i od tego czasu je rozwija.
– Przez 15 lat nasze stado zdecydowanie się powiększyło i dziś liczy 100 sztuk, w tym 60 krów dojnych – informuje hodowca. – W 2015 r. wybudowaliśmy nową oborę, stawiając na uwięziowy system utrzymania zwierząt. Takie rozwiązanie, naszym zdaniem, zapewnia możliwość indywidualnego żywienia wysokomlecznych krów, kontrolę ich zdrowia i szybką reakcję na wszelkie zdrowotne anomalie.
Obora państwa Woźniaków o wymiarach 44 x 16 metrów może pomieścić 70 sztuk. Wyposażona jest m.in. w dojarkę przewodową z 10 aparatami udojowymi, schładzalnik na mleko oraz hydrauliczny zgarniacz obornika. W obiekcie przebywają krowy dojne oraz jałówki. Cielęta znajdują się w starej, zmodernizowanej oborze.
– Średnia wydajność naszego stada wynosi 10 tys. kg mleka od sztuki. Mamy też kilka sztuk, które dają ponad 12 tys. kg mleka. Praca hodowlana, jaką od lat prowadzimy, skupia się przede wszystkim na podnoszeniu mleczności stada, jednak nie pomijamy cech zdrowotnych i związanej z nimi długowieczności. Najczęściej użytkujem...