– Gdybyśmy korzystali z kredytów,
wybudowana przed laty obora
byłaby z pewnością dwa razy
większa – powiedział nam Sławomir
Wójciak z Lipna. – Nie zdecydowaliśmy
się jednak na zadłużenie
i wybudowaliśmy oborę na
miarę naszych finansowych możliwości.
Skromną i oszczędną.