Podkreślał, iż stabilność plonu w trudniejszych, często suszowych warunkach uprawy może zapewnić rolnikom kwalifikowany materiał siewny. Na dowód tej tezy zaprezentował w Legnicy wiele informacji.
Susze i przymrozki
Pogoda jest jednym z ważniejszych
determinantów w zarządzaniu
uprawami, w tym rzepaku,
zbóż, kukurydzy i generalnie
wszystkich roślin, bo decyduje
o poziomie wody w glebie,
a woda reguluje czynniki wegetacyjne.
– W zeszłym roku na wiosnę mieliśmy problemy z ruszeniem wegetacji i niedoborem wody. Żeby dobrze wystartować, pobierać składniki pokarmowe i budować potencjał, rośliny przede wszystkim potrzebują wody, ale mocno wspomaga je w tym potencjał zakodowany w kwalifikowanym materiale siewnym, jaki państwo kupujecie – wyjaśniał Artur Kozera.
Kolejny element pogody, na jaki rolnicy także nie mają wpływu, to przymrozki.
– One zdarzają się w różnych momentach, np. w maju ubiegłego roku nastąpiły dosyć duże spadki temperatur, bo aż do -5, czy do -7 stopni i pędy, które zaczęły kwitnąć zostały uszkodzone – przypominał Kozera. – I wreszcie to co położyło zeszłoroczne żniwa rzepaku, czyli susza, która wystą...