StoryEditorWiadomości rolnicze

Łukasz P. zeznaje, kiedy mu pasuje

10.07.2020., 10:07h
Pod koniec ubiegłego roku pisaliśmy o Gospodarstwie Rolnym Łukasz P. z siedzibą na terenie gminy Pępowo. Jego nazwa była myląca i mogła wprowadzać rolników w błąd. Nie było to typowe gospodarstwo zajmujące się produkcją rolną, lecz firma prowadzona w ramach jednoosobowej działalności gospodarczej. Choć zakres jej działalności formalnie był szeroki, specjalizowała się głównie w handlu bydłem. W ubiegłym roku firma nagle została wykreślona z rejestru ewidencji gospodarczej, nie uregulowawszy wcześniej sporych należności za skupione byki.

W ubiegłym roku opisywaliśmy historię naszego Czytelnika z powiatu żnińskiego. W połowie 2019 r. sprzedał byki firmie Łukasza P. Płatność miała nastąpić po 14 dniach. Po upływie dwóch tygodni pieniędzy nie było. Nasz Czytelnik próbował nawiązać kontakt z przedsiębiorcą, aby dowiedzieć się, kiedy dostanie należne mu pieniądze. Rozpoczął się kilkutygodniowy okres zwodzenia i składania obietnic. Dokumentują to m.in. SMS-y z zapewnieniami szybkiego uregulowania zobowiązań. Naszemu Czytelnikowi pod koniec lipca ubiegłego roku udało się odzyskać 8 tys. zł. Jego byki były jednak wycenione na kwotę o kilkanaście tysięcy wyższą. Do dziś nie odzyskał on całej należności.

O działalności firmy Łukasza P. informowało nas kilku rolników, którzy nie otrzymali pieniędzy za swoje zwierzęta. Hodowcy bydła sprawy kierowali do sądów, w których zapadały wyroki. Dzięki nim możliwe było zwracanie się do komorników. Niestety, prowadzone egzekucje na niewiele się zdały – Łukasz P. formalnie nie posiada żadnego majątku.

Podczas swojej działalności zdobył zaufanie dużej grupy rolników. Był na tyle wiarygodny, że ...

Pozostało 86% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
01. październik 2024 11:18