StoryEditorWiadomości rolnicze

Marne ceny, dopóki strefa niebieska

24.07.2020., 10:07h
Wojewoda wielkopolski zniósł obszar zapowietrzony i zagrożony w powiatach poznańskim i szamotulskim, jednak to nie poprawia sytuacji rolników, którzy wciąż pozostają objęci strefą niebieską, a co za tym idzie – otrzymują niższe ceny za żywiec. Jeśli Komisja Europejska nie wyrazi zgody na szybsze jej zniesienie, sytuacja może się utrzymać nawet przez rok.

9 lipca wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk wydał rozporządzenie znoszące obszary zapowietrzony i zagrożony, które ustanowiono po wykryciu ogniska afrykańskiego pomoru świń na fermie w Więckowicach w gminie Dopiewo w powiecie poznańskim. Wirus pojawił się w gospodarstwie, w którym utrzymywano ponad 10 tys. świń na początku kwietnia. Jak wyjaśniono w rozporządzeniu, zrealizowano wszystkie niezbędne czynności na terenie obu obszarów, w tym przeprowadzono perlustracje (przegląd i kontrole) oraz badania krwi zwierząt. Nie stwierdzono nowych zakażeń wirusem ASF w gospodarstwach, co było podstawą do uchylenia sfer zapowietrzonej i zagrożonej. W obszarze zapowietrzonym (o promieniu 3 km) znalazło się 61 gospodarstw utrzymujących ponad 5,5 tys. świń, a w obszarze zagrożonym (o promieniu 7 km) – 391 stad utrzymujących łącznie 22,5 tys. świń.

Niestety, wciąż pozostaje strefa niebieska, wyznaczona decyzją Komisji Europejskiej, obejmująca siedem gmin lub ich część w powiatach poznańskim i szamotulskim. Zgodnie z przepisami unijnymi, zostaje ona nałożona na 12 miesięcy, przy czym na wniosek strony polskiej ten czas może być ograniczo...

Pozostało 85% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
05. listopad 2024 00:15