Tacy, którzy kilka lat temu zdecydowali się na modernizację obór w chwili obecnej już planują dalsze etapy rozwoju gospodarstwa i… związane z tym kolejne wydatki. Wszystko po to, by produkować więcej.
Ostatnio coraz częściej w rozmowach z rolnikami, hodowcami krów pojawia się pytanie o granice wzrostu produkcji. Czy nie ma innej drogi zapewniającej rentowność gospodarstwa niż wzrost jednostkowej wydajności zwierząt? Czy jest alternatywa dla ciągłego poszukiwania krów produkujących coraz więcej mleka? Nie znamy wprawdzie biologicznych granic, ale wielu hodowcom trudno zaakceptować pogoń za wydajnością jako jedyny kierunek naszych działań związanych z hodowlą i zarządzaniem stadem.
Myśląc w ten sposób, coraz liczniejsza grupa naszych hodowców zaczyna rezygnować z ustawicznej walki o kilogramy mleka, kierując swoje priorytety w stronę parametrów funkcjonalnych bydła, poszukując w nich nowych rozwiązań dla obniżenia kosztów produkcji.
Krajowy indeks PF (produkcja i funkcjonalność) zawiera w swojej strukturze wartości hodowlane dla trzech cech funkcjonalnych: podindeks płodności z udziałem 15%, wartość hodowlana...