Listopad to czas, w którym nie tylko wspominamy naszych zmarłych bliskich. Na całym świecie listopad to także miesiąc szczególnej koncentracji na męskim zdrowiu. A konkretnie – kondycji prostaty i jąder. Wszystko to w ramach trwającej od osiemnastu lat akcji Movember.
W wąsopadzie na prostatę patrz!
Akcję zapoczątkowało w 2003 roku dwóch Australijczyków. Panowie postanowili zapuszczać wąsy, a potem namawiali do tego samego swoich znajomych. Każdy, kto postanowił przystąpić do akcji, musiał wpłacić 10 dolarów. Na ulicach australijskich miast pojawili się wąsacze, a uzbieraną kwotę pomysłodawcy przeznaczyli na fundację zajmującą się badaniami nad rakiem prostaty.
W ten sposób do inicjowanej w listopadzie akcji, która wspiera męskie zdrowie, przylgnęły wąsy. Wąsy to po angielsku „moustache” (czyt. mustasz), a listopad to „november”. Ze złożenia tych dwóch słów powstało nowe – movember. W Polsce, w której akcja odbywa się od 2014 roku za sprawą fundacji Kapitan Światełko, ten „męski, wąsaty listopad” postanowiono nazywać wąsopadem. W ramach wąsopada odbywa się m.in kampania #badajjajka zorganizowana przez fundację Kochasz Dopilnuj. Udział w t...