StoryEditorWiadomości rolnicze

Najlepiej siać terminowo, ale nie za wszelką cenę

03.09.2020., 13:09h
Odstępstwa od optymalnych terminów siewu mogą dać korzyść w wyjątkowych okolicznościach. Z reguły opóźnienie terminu siewu zbóż ozimych oznacza konkretną utratę plonu, ale może być racjonalne w walce z chwastami odpornymi i skuteczne w ograniczaniu niektórych chorób. Natomiast konsekwencją przyspieszania terminu siewu jest kompensacja zachwaszczenia i nadmierne rozkrzewienie.

Dotrzymanie optymalnych terminów siewu często nie jest możliwe. Zdarza się, że nie możemy dotrzymać siewu w terminie, przez pogodę albo późniejsze zejście przedplonu (buraki cukrowe, kukurydza ziarnowa). Zarówno nadmiar opadów, jak i susza sprawiają duże trudności w prawidłowym wykonywaniu uprawy przedsiewnej i siewie. Wysiane w tych warunkach ziarno wschodzi nierównomiernie i czasami lepiej jest siać o kilka dni później, w warunkach umożliwiających wykonanie właściwej uprawy.

Bezpiecznie w optymalnym terminie
Z badań wieloletnich wynika, że najbardziej plonotwórcze są ustalone w badaniach Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa PIB w Puławach optymalne terminy siewu dla poszczególnych gatunków. Wielu praktyków uważa jednak, że z powodu widocznego ocieplenia klimatu i wydłużenia okresu wegetacji roślin, te zalecenia trzeba zweryfikować i siać oziminy o ok. tydzień później. Jest w tym sporo racji, ale też o wzroście zbóż i długości trwania poszczególnych faz rozwojowych decyduje fotoperiodyzm (jesienią dzień coraz krótszy). Są też spore różnice w reakcji na termin siewu samych odmian w obrębie gatunku.

...

Pozostało 88% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
21. listopad 2024 16:17