StoryEditorWiadomości rolnicze

Najpierw odchwaszczam, później dokarmiam

21.06.2021., 18:06h
W tym roku wiosna na Warmii i Mazurach jest sprzyjająca jeżeli chodzi o wilgoć, bo wody pozimowej było sporo i wiosenne deszcze padają dość regularnie. Niestety, było bardzo zimno i nawet pod koniec maja temperatury wciąż nie były takie, jakie powinny być o tej porze roku.
warmińsko-mazurskie

Konrad Ziółkowski, zarządca gospodarstwa w Lichtajnach podkreśla, że w porównaniu z innymi gospodarstwami, oni buraki sieją zawsze bardzo wcześnie. W tym roku siew rozpoczął się 7 kwietnia i trwał 3 dni, zasiano 110 ha. Siew wykonywany był usługowo przez zewnętrzną firmę dysponującą specjalistycznym sprzętem. Ta sama firma wykonuje później zbiór.

Wczesny siew buraków
i trudna wiosna

– Jeżeli chodzi o warunki przy siewie to powiedzmy, że były optymalne, ale później pogoda zmieniła się niestety na gorsze i buraki bardzo długo kiełkowały. To znaczy może nawet w glebie już skiełkowały, ale bardzo długo nie wychodziły na powierzchnię. Nawet bałem się, że mogły przemarznąć – wyjaśnia Konrad Ziółkowski.

Zarządca dodaje, że rozmawiając i wymieniając się spostrzeżeniami z innymi plantatorami buraków wszyscy są zgodni, że tegoroczna wiosna jest jedną z najgorszych na przestrzeni kilku lat jeżeli chodzi o uprawę buraka.

– W poprzednich latach pod koniec maja zawsze mieliśmy buraki o 6 liściach w zasadzie na całej plantacji, a w tym roku 6 liści jest na niektórych plantacjach i tylko na części roślin,...

Pozostało 87% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
28. wrzesień 2024 03:16