dolnośląskie
Ten niezwykle tajemniczy przepis na świąteczny wypiek zdradzają panie z KGW „Niebieskie Korale” w Skorzynicach (powiat lwówecki), gdzie jest robiony przynajmniej dwa razy do roku, czyli przed Bożym Narodzeniem i Wielkanocą.
Sposób przygotowania tego ciasta nie jest szczególnie trudny, ale też nie należy do najprostszych, bo każdy element procedury jego przyrządzania musi być pieczołowicie zachowany.
Należy bowiem pamiętać, że tego ciasta nie ubija się mikserem, rękami czy w inny sposób, ale wyrabia się je drewnianą łyżką w glinianym garnku o gładkiej powierzchni. Do niego właśnie wkłada się wszystkie składniki, czyli miód, smalec, mąkę, przyprawy korzenne, sodę, jajka, mleko, cukier. Ale już ich gramatura czy proporcje to tajemnica wynikająca z doświadczenia każdej gospodyni, bo wszystko odmierzane jest w tym przypadku „na oko”.
Kiedy ciasto jest już wyrobione, należy je wstawić do chłodnej piwniczki i przykryć lnianą ściereczką. Potem musi już tam tylko stać, leżakować, dojrzewać – słowem czekać na upieczenie. Aż – a dla niektórych tylko – 5 tygodni.
– Po tym oczekiwaniu i dojrzewaniu cia...