kujawsko-pomorskie
Grupka roześmianych dziewczynek w towarzystwie nieco zafrasowanego kolegi tonie w górach kartek, karteczek, błyskotek i brokatu. Obok pani Joasia (Joanna Górzewska), zjawiskowa jak Amy Winehouse – czarny kok i kocie oczy. Co robią? Opakowania na lizaki.
Deszcz z pianki
– To takie opakowania na lizaki na walentynki, czyli święto miłości. „Gdy zajdzie potrzeba, dam ci gwiazdkę z nieba. Dziś na walentynki – uśmiech, buziak i lentilki” – czyta z małej karteczki Lidka.
Dziś robią kartki walentynkowe, ale były już zajęcia sportowe i „jakaś chemia”.
– Robiliśmy kolorowy deszcz z pianki. Trzeba wziąć piankę do golenia, wycisnąć ją do szklanki z wodą, a potem pipetką nanieść na piankę barwnik spożywczy. I z pianki do wody przenikają takie kolorowe smugi. Można też się bawić mlekiem. Również można je pokolorować pipetką z barwnikami. Wyjdzie tęcza – chwali się Nadia, a pani Joasia dodaje, że zrobili też mydła z masy glicerynowej, pizzę i ciasto bananowe.
Ułamki w cieście
W tej sali szkoły działa klub młodzieżowy z Wielkiego Głęboczka. Szkoła podstawowa w Jajkowie chwilowo, z powodu braku odpowi...