mazowieckie
– Obecny poziom produkcji mleka w naszym gospodarstwie bez większych problemów pozwala na utrzymanie rodziny, jak również na realizację zaplanowanych inwestycji – informuje Marcin Trebnio dodając, iż jeżeli tylko syn Ignacy zechce zostać następcą i dalej rozwijać gospodarstwo, to na pewno służyć będzie pomocą.
Kiedy państwo Trebniowie w 2008 roku rozpoczynali samodzielnie gospodarowanie startowali z zaledwie 7 krowami. Lata inwestycji i żmudnej pracy hodowlanej zaprocentowały obecnym poziomem hodowli i produkcji mleka, której podstawę dało wybudowanie ponad 10 lat temu nowoczesnej, przejazdowej obory uwięziowej. Jest to obiekt duży, o wymiarach 42x16 metrów, do którego dobudowano pomieszczenie na schładzalnik i urządzenia udojowe. Do centralnie położonego korytarza paszowego (o szerokości 5 m), po każdej ze stron przylega po 31 stanowisk wyłożonych matami i dodatkowo ścielonych słomą. A wszystko po to, by zwiększyć komfort utrzymywanych zwierząt, które w budynku przebywają praktycznie cały rok. Z wyjątkiem okresu zasuszenia, kiedy to krowy przechodzą do innego, już bezuwięziowego obiektu.
Poza kilkoma zakupionymi...