– Ma około czterech metrów sześciennych pojemności i zbudowałem ją w kilka dni – prezentuje skrzynię nabudowaną na Orkanie Krzysztof Golmanowski. – Konstrukcyjnie nie ma tu nic skomplikowanego. Ściany są wykonane z blachy trapezowej, a dno z blachy płaskiej. Od góry znajduje się siatka budowlana, która zabezpiecza materiał przed wydostawaniem się ze skrzyni. Wszystko spoczywa na dodatkowej ramie wykonanej z profili stalowych 40x40x4 mm.
Po wykonaniu skrzyni wprowadziłem w niej dwa udoskonalenia. Wzmocniłem część siatki niewielkim arkuszem blachy, bo zauważyłem, że w okolicach wyrzutu zielonki siatka zaczyna się rozrywać. Poszerzyłem też z jednej strony skrzynię, aby masa ładowana była bliżej środka. Wtedy wchodzi jej po prostu więcej.
Na 25 bijaków
Krzysztof Golmanowski kupił Orkan
pięć lat temu. Było to związane
z rozwijającą się hodowlą bydła
mięsnego rasy hereford. Przez
internet znalazł w okolicach odpowiednią
maszynę, która przez
dziesięć lat stała nieużywana.
Mimo tego była w tak dobrym stanie
technicznym, że nic w niej nie
trzeba była naprawiać i zmieniać.
Rolnik zapłacił za nią 3000 zł. To
model Z302 z 1988 roku pro...