StoryEditorWiadomości rolnicze

Pastwisko, buhaj i same krowy

01.06.2021., 10:06h
Intensyfikacja produkcji mleka sprawiła, że pasące się stada krów mlecznych to dziś rzadki widok. Są jednak hodowcy, którzy pastwiskowanie z powodzeniem stosują, a jednym z nich jest Piotr Piecyk, który potwierdza, że ma ono niezaprzeczalne walory zdrowotne oraz obniża koszty produkcji.
Kujawsko-pomorskie

– Szczególnie teraz, kiedy obserwujemy znaczny wzrost kosztów produkcji – podkreśla Piotr Piecyk.

Pastwiska położone w bezpośrednim sąsiedztwie siedliska stwarzają doskonałe warunki do prowadzenia naturalnego, letniego żywienia mlecznego stada. Krowy wychodzą na łąki najwcześniej jak to tylko możliwie i przebywają na nich najdłużej jak się da.

– Pastwiskowanie – to w mojej opinii – bardzo korzystny dla zwierząt i hodowcy system żywienia – zaznaczył pan Piotr. – Krowy są przede wszystkim zdecydowanie zdrowsze. Ruch, słońce, świeże powietrze – to wszystko dobroczynnie wpływa na kondycję stada. W okresie letnim praktycznie nie mamy żadnych problemów z krowami, dlatego lekarz weterynarii w tym czasie w ogóle nas nie odwiedza.

Najgorsze jest przedwiośnie, kiedy krowy długo już stoją w oborze i wówczas zaczynają pojawiać się różnorakie problemy.

Niewątpliwie wadą pastwiskowania jest szybka zmiana wartości pokarmowej runi w miarę upływu wegetacji. Piotr Piecyk skutecznie temu zapobiega. Na pastwiskach zamontował trzy paśniki, gdzie krowy mają stały dostęp do słomy, siana i sianokiszonki.

A że ...

Pozostało 69% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
30. listopad 2024 07:43