StoryEditorWiadomości rolnicze

Pieniądze uciekają w zmarnowanej paszy

14.10.2020., 12:10h
Najistotniejszy w ekonomice tuczu jest koszt paszy na kilogram przyrostu i to właśnie na żywieniu można poczynić największe oszczędności. Jednak tańsza pasza, z reguły uboższa w składniki pokarmowe, nie oznacza, że chów świń będzie bardziej opłacalny, gdyż nie zapewni wykorzystania potencjału zwierząt. Lepiej jest zapobiegać stratom paszy, aby uzyskiwać wysokie wyniki.

Koszty paszy w produkcji trzody chlewnej mają największy udział, bo nawet 70–75%. Wskaźnikiem wykorzystania paszy (FCR) jest jej zużycie na wyprodukowanie kilograma żywca. Na wartość tego wskaźnika wpływa bardzo wiele czynników, a jednym z nich są straty paszy na różnych etapach produkcji związane z zarządzaniem czy wytwarzaniem mieszanek paszowych. Zdarza się, że marnujemy nawet 20% paszy.

Znany skład surowców
Tańsza pasza nie zawsze oznacza mieszankę dobrze zbilansowaną. Również w przypadku wytwarzania mieszanek paszowych w gospodarstwie trudno jest osiągnąć optymalne zbilansowanie energii i składników pokarmowych, gdyż często nie poddaje się analizie chemicznej surowców paszowych użytych do sporządzenia paszy. Wówczas, wytwarzając mieszanki, popełniamy błędy w dozowaniu surowców, a co za tym idzie – żywimy świnie na nieodpowiednim poziomie, co na pewno wpłynie na zwiększenie zużycia paszy.

Bardzo istotne jest, aby skład mieszanki był ściśle dostosowany do grupy technologicznej świń oraz genetyki zwierząt. Niewłaściwy stosunek energii do aminokwasów, poziomu lizyny do pozostałych egzogennych aminokwasów czy też niezgodny z nor...

Pozostało 78% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
13. listopad 2024 01:59