StoryEditorWiadomości rolnicze

Podstępny, uporczywy i szkodliwy

03.09.2020., 13:09h
W zbożach jarych, głównie w pszenicy, owies głuchy stanowi wielki problem. Szacuje się, że w skali kraju, trudności z jego zwalczaniem dotyczą ponad 200 tys. ha zasiewów. W wielu gospodarstwach owies głuchy jest chwastem numer jeden w zbożach, a jego zwalczanie jest kosztowne i ograniczone.

Ten problem ma Czytelniczka „Tygodnika Poradnika Rolniczego” i prosi o radę. Jak pisze: „Mam 1 ha ziemi, na której rokrocznie sieję pszenicę jarą i zawsze zachwaszczona jest głuchym owsem w takiej ilości, że niszczy mi pszenicę prawie w 70%. Czy jest jakiś sposób na jego zlikwidowanie, może jakieś opryski przed siewem? Bardzo proszę o pilną odpowiedź.

Na początek diagnoza Te informacje to oczywiście zbyt mało, aby poznać przyczyny zadomowienia się owsa głuchego. Być może to błędy powtarzane przy stosowaniu herbicydów, a może chwast został zawleczony z okazyjnie zakupionym materiałem siewnym. Niezależnie od przyczyn kompensacji owsa głuchego problem trzeba rozwiązać. Siew pszenicy jarej będzie wiosną, ale nasza Czytelniczka, i pewnie wielu rolników z tym samym problemem, powinna rozpocząć już teraz analizę przyczyny zachwaszczenia.

Kompensacja zachwaszczenia owsem głuchym następuje najczęściej po kombajnowym zbiorze zbóż, co jest już w Polsce technologicznym standardem. Pole możemy zachwaścić też stosując niedoczyszczony materiał siewny. Największe niebezpieczeństwo w tym zakresie stanowią mieszanki zbożowe jęczmien...

Pozostało 73% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
22. listopad 2024 04:36