Szanowny Panie!
W jakim celu poczytne pismo rolnicze „Tygodnik Poradnik Rolniczy”, wydawane przez renomowane Polskie Wydawnictwo Rolnicze sp. z o.o., koncentruje artykuł o rejestracjach ciągników rolniczych na marce Kubota i pisze w kategoriach „gdyby”?
Uważamy, że jest to dalekie od profesjonalnej sztuki dziennikarskiej, gdy poważna gazeta analizuje ogólnopolskie dane rynkowe w drugim trybie warunkowym – „co by było, gdyby”.
W danych urzędowych nie ma „co by było, gdyby”. Rejestracje ciągników rolniczych są faktami.
Czy obrażono wybory mniejszych gospodarstw?
Rynek rolniczy w Polsce jest specyficzny. Dominują gospodarstwa małe, wśród nich jest wiele gospodarstw specjalistycznych. To ich właściciele określają potrzeby swoich inwestycji. To oni decydują się na zakup ciągników rolniczych o potrzebnej mocy.
Nie można przez pryzmat struktury i wielkości gospodarstw deprecjonować wyborów ludzi! Przecież nabywcy działają racjonalnie, wybierając maszynę pod potrzeby, a nie na wyrost. A może w interesie wydawnictwa jest, aby działali nieracjonalnie?
Czy wstydzimy się tego, że polskie rolnictwo zdominowane jest przez gospodarstwa mał...
List otwarty do Redaktora Naczelnego pisma „Tygodnik Poradnik Rolniczy” dotyczy artykułu „Top 15 ciągników rolniczych – Deutz-Fahr wyprzedził Zetora!”, który ukazał się w wydaniu online „Tygodnika Poradnika Rolniczego” dnia 8 stycznia 2020 r.