Tegoroczne walne zgromadzenie delegatów Związku Spółek Wodnych w Siedlcach miało charakter wyborczy. W związku z tym wybrano nowy zarząd i komisję rewizyjną.
Podczas dyskusji wielokrotnie poruszany był temat szkód wyrządzanych przez bobry.
Jako pierwszy poruszył go Dariusz Jasiński z gminy Zbuczyn.
– Ten temat jest omawiany od lat, a my rolnicy nadal jesteśmy w tym samym miejscu. Potrzebne jest konkretne rozwiązanie tego zagadnienia – dopominał się Jasiński.
Maciej Tymosiak, kierownik wydziału Rolnictwa i Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Siedlcach zwracał uwagę, iż na każdym zebraniu spółek wodnych apelował o to, żeby rolnicy składali jak najwięcej wniosków do regionalnego dyrektora ochrony środowiska, który wypłaca odszkodowania za bobry. Tymosiak twierdzi, że jeśli wnioski nie są składane, to w RDOŚ nie wiedzą o problemie.
Dariusz Jasiński podkreślał, iż rolnicy nie składają wniosków, bo nie zachęca do tego wysokość odszkodowań. W podobnym tonie wypowiadał się Tadeusz Burdziłowski z gminy Skórzec.
Pracownik Urzędu Powiatowego Siedlicach mówił, iż rolnicy powinni składać wnioski o odszkodowanie, poniew...