Ale czy tak wzorową oborą – bez obrazy – jest redakcja miesięcznika „Hodowla i Chów Bydła”, której naczelnym jest Radosław Iwański, niezwykle „ciężko” pracujący rzecznik prasowy Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka. Na pewno praca i życie codzienne Federacji jest kopalnią dobrych tematów dziennikarskich. Wszak w PFHBiPM działają i pracują ludzie, którzy się znają na hodowli bydła mlecznego i wszelakich zagadnieniach związanych z produkcją mleka. Nie kwestionujemy oczywistych faktów. W redakcji miesięcznika Hodowla i Chów Bydła pracują też kompetentni dziennikarze – np. redaktor Ryszard Lesiakowski – jeden z ojców założycieli miesięcznika Top -Agrar Polska.
Dlaczego więc HiChB nie odniósł komercyjnego sukcesu? Powodów tego stanu rzeczy jest kilka. W gazecie mającej zapewniony zbyt i byt nie trzeba szczególnie martwić się aby treści zawarte w artykułach były przydatne w prowadzeniu gospodarstwa dla każdego hodowcy, dla każdego producenta mleka. HiChB nie musi szukać nowych czytelników ani zabiegać o to, aby dotychczasowi przy niej pozostali. Być może więcej o tych słabościach HiChB napiszemy w jednych ...