Inhibitory dodawane do nawozów azotowych to dla zdecydowanej większości rolników nowość nieprzetestowana w praktyce rolniczej. Owszem, wielu uczestniczyło zapewne w szkoleniach na ten temat i zna działanie tych dodatków jedynie z deklaracji producentów. Brakuje badań potwierdzających ich skuteczność i opracowanych zasad stosowania tego typu nawozów. M.in. z tych powodów w piśmie z 8 czerwca br. do Grzegorza Pudy, Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych reprezentowany przez prezesa zarządu Stanisława Kacperczyka, przedstawił stanowisko w sprawie inhibitorów nitryfikacji, którego treść cytujemy poniżej.
"W związku z pojawieniem się nowych rozwiązań w zakresie ograniczania strat azotu, a w szczególności poprzez stosowanie inhibitorów ureazy czy nitryfikacji, pragniemy wyrazić swoją opinię na temat upowszechniania się tych metod. Przede wszystkim chcemy zaznaczyć, że my producenci chcielibyśmy, aby wszystkie składniki zastosowane przez nas w formie nawozów, zwłaszcza azotowych, zostały możliwie najefektywniej wykorzystane przez uprawiane przez nas rośliny. Dlatego też pozytywnie odnosimy się do propozycji, które maj...