Rafał Teodorczyk ze wsi Boryszów w gminie Grabica
samodzielnie gospodarzy dopiero od 11 lat. Mimo młodego
wieku ma sie juz jednak czym pochwalic: powiekszył,
zmodernizował i wyspecjalizował odziedziczone
gospodarstwo. Dzis jednak zamiast cieszyc sie owocami
ciezkiej pracy, zastanawia sie, czy jego trud sie kiedykolwiek
opłaci. Jak wielu innych młodych hodowców
trzody zadaje sobie pytanie: Co dalej? (...)