Kampania zyskuje na znaczeniu w tym szczególnym okresie, w którym gospodarka jest dotknięta kryzysem spowodowanym koronawirusem. Z analizy przygotowanej na potrzeby projektu przez firmę audytorsko-doradczą Grant Thornton wynika, że zmiana nawyków konsumenckich mogłaby przynieść polskiej gospodarce dodatkowe kilkadziesiąt miliardów złotych rocznie. Jednak jak zauważa środowisko mleczarskie, w tym Tomasz Chądzyński, przewodniczący rady nadzorczej Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Łowiczu, niestety nie wszystkie produkty zostały objęte tą słuszną kampanią. Ponieważ wymienione wyżej kryterium kodu kreskowego rozpoczynającego się od 590 nie dotyczy wszystkich polskich produktów dostępnych na sklepowych półkach. Mowa tu o produktach, które oferowane są w formie o zmiennej wadze. Jest to szczególnie ważne dla branży mleczarskiej, aby te propagowane szeroko działania uzupełnić o tę informację.
W przypadku produktów nabiałowych, duża część asortymentu jest oferowana właśnie w formie produktów o zmiennej gramaturze. Są to sery dojrzewające w blokach, czy tradycyjnie pakowane twarogi. W przypadku znakowania tych produktów kodem E...