StoryEditorWiadomości rolnicze

Susza uderzyła w drugi pokos traw

06.07.2021., 22:07h
Znaczną część gospodarstwa Teresy Orowieckiej – członkini zarządu Mazowieckiej Izby Rolniczej, stanowią trwałe użytki zielone, które są głównym źródłem paszy dla bydła. Niestety, ich obecny stan jest tragiczny, właściwie drugi pokos nie ruszył z miejsca ze względu na brak opadów.

– Do końca maja nie można było narzekać na brak opadów. Natomiast zupełnie przestało padać jak tylko skosiliśmy pierwszy pokos traw, co oznacza, że taka sytuacja trwa od miesiąca. Gleba jest przesuszona, a ziemie mamy gliniaste i zrobiła się skała – podkreśliła Teresa Orowiecka.

Jeszcze 2 lata temu Teresa Orowiecka dostarczała mleko do OSM Garwolin, a teraz w gospodarstwie zostało tylko bydło opasowe.

– Współpraca z OSM Garwolin układała się bardzo dobrze, ale z powodu braku zainteresowania następcy produkcją mleka przeszliśmy na produkcję żywca wołowego. Nie ma co ukrywać, że produkcja mleka jest bardzo pracochłonna i obowiązkowa, a ponadto jej rozwój wymaga ogromnych nakładów finansowych – powiedziała Teresa Orowiecka.

Opłacalność produkcji żywca wołowego nie jest zbyt zadowalająca ze względu na duże wahania cenowe, dlatego Teresa Orowiecka stara się ciąć koszty żywienia używając jak najwięcej pasz pozyskanych z własnych pól.

– W ostatnich latach odeszła nam część dzierżaw i pola uprawne zmniejszyły się z 20 do 14 ha. Utrzymujemy 3 krowy mamki, od których pozyskujemy cielęta oraz zakupujemy cielęta z zewnątrz. ...

Pozostało 62% tekstu
Dostęp do tego artykułu mają tylko Prenumeratorzy Tygodnika Poradnika Rolniczego.
Żeby przeczytać ten i inne artykuły Premium wykup dostęp.
Masz już prenumeratę? Zaloguj się
Warsaw
wi_00
mon
wi_00
tue
wi_00
wed
wi_00
thu
wi_00
fri
wi_00
28. wrzesień 2024 03:20