![Ceny pszenicy rosną, a świnie i bydło tanieją. Co z nawozami? [Raport rynkowy 11.04.2025]](/templates/site/images/jpgs/h_no-image_640.jpg)
Spółdzielnie te weszły w stan upadłości – ich dostawcy pozostali z przysłowiowym niczym. Stracili należne im wypłaty za dostarczony do spółdzielni surowiec, bezpowrotnie przepadły również zgromadzone przez nich udziały. Sam majątek jest rozsprzedawany w częściach, w wyniku czego nie ma już szans na jakikolwiek powrót do prowadzenia produkcji mleczarskiej w poprzednim kształcie. Sytuacja Bielmleku przedstawia się również wyjątkowo nieciekawie. Dostawcy pozostali bez uregulowanej znaczącej części płatności za dostarczony do mleczarni surowiec, ale za to z pełną odpowiedzialnością, w tym finansową. Majątek spółdzielni przeznaczony został do sprzedaży, a ona sama znajduje się w trakcie postępowania sanacyjnego, którego bieg może zostać przerwany. Pojawiło się jednak światełko w tunelu, które być może sprawi, że bielska mleczarnia nie powtórzy czarnego scenariusza swoich poprzedników. Jednak na chwilę obecną nie ma co do tego pewności.
