W opinii Polskiego Związku Łowieckiego, rząd, wydając rozporządzenie z 31 marca 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu pandemii, nie miał na celu ograniczenia ustawowych praw myśliwych. Tak było do 10 kwietnia, do momentu wprowadzenia w życie nowego rozporządzenia. Zatrzymało ono myśliwych w domach do 19 kwietnia br. Tym razem bowiem zakaz przemieszczania objął także osoby wykonujące zadania określone w ustawie Prawo łowieckie i ustawie o ochronie zdrowia zwierząt. Myśliwi zostali więc pozbawieni praw do prowadzenia odstrzałów sanitarnych oraz dokonywania szacowania szkód łowieckich, nawet przy zachowaniu odpowiednich wymogów bezpieczeństwa. Koła łowieckie pozbawiono też możliwości zabezpieczania pól rolników przed szkodami.
Wielkopolska Izba Rolnicza wystąpiła do premiera Mateusza Morawieckiego z żądaniem, by wszelkie szkody spowodowane na polach przez zwierzęta łowne w czasie, gdy przepisy zabraniają wykonywanie gospodarki łowieckiej, pokrywał Skarb Państwa, który jest właścicielem tych zwierząt.
Nawet jeśli przepisy się znowu zmienią (15.04 ...